Joga oczu

Joga oczu – ćwiczenia relaksujące i poprawiające wzrok

Jakiś czas temu pisałam o samoleczniu wzroku dr. Batesa. Dzisiaj przyszedł czas na trochę praktyki.

Dr Bates odkrył, że wady wzroku są spowodowane złymi nawykami, nadwyręzeniem i napięceim oczu. Należy więc poświęcić czas na rozluźnianie oczu i umysłu, który w procesie widzenia odgrywa znaczącą rolę. Kiedy nasze oczy i umysł są rozluźnione mogą patrzeć w „zdrowy” sposób i możliwa staje się redukcja wady.

Więcej teori przeczytacie tu: Samoleczenie wzroku metodą dr Batesa

Ćwiczenia wybrałam na podstawie książek „Samoleczenie wzroku” Boba Fingerbilda, oraz „Zapomnij o okularach” Roberta Kaplana. Najlepiej wykonywać je kilka razy dziennie (polecam conajmniej 2). Wybrałam ćwiczenia, które wydaje mi się, że przynoszą najlepsze rezultaty i skutecznie relaksują zmęczone oczy.

1. Naświetlanie

Jako, że słońca już niedługo będzie co raz mniej proponuję wykorzystać do naświetlania np. lampkę biurkową. Można ją ustawić na oczy i wygodnie usiąść na przeciwko. Zamykamy oczy i obracamy powoli głową na boki, aby naświetlać oczy z różnych stron. Staramy się odczuwać jak światło i ciepło wpływają na ich rozluźnienie. Kontynuujemy przez ok 2 minuty.

2. Masaż kciukami

Przykładamy dłonie do oczu i masujemy zamknięte gałki oczne zewnętrznymi stronami kciuków. Staramy się masować z wyczuciem – nie za mocno, ale też nie za lekko, tak aby rozmasować oczy ze wszystkich stron. Po ok. 2 minutach przechodzimy do następnego ćwiczenia – najlepiej bez otwierania oczu. Po otwarciu można przez chwilę widzieć wszystko na czarno, ale te po chwili przechodzi. Jeżeli skończy się to ćwiczenie palmingiem to nie ma w ogóle takiego dyskomfortu.

3. Palming, czyli zasłanianie

Jest to bardzo ważna technika do odprężania oczu. Siadamy przy stole i zasłaniamy oczy dłońmi tak, aby gałki oczne znalazły się w środku dłoni, ale nie powinny na nie naciskać. Przy otwartych oczach powinno być zupełnie ciemno. Zamykamy oczy i obserwujemy czerń przed oczami. Jeżeli mamy rozluźnione oczy – to będzie to jednolita czerń. Jeżeli nie to będziemy widzieć świetliste prążki, kolory i ruchy świateł. Nie staramy się na siłę rozluźnić oczu, a jedynie obserwować to co widzimy, skupić się na oddechu i rozluźniać się z kolejnym wydechem.

4. Obroty

Otwieramy oczy i robimy duże koła – po 8 w prawo i lewo. Staramy się zataczać jak największe koła.

5. X-sy

Patrzymy jak najdalej możemy w prawą górę, potem lewy dół, lewą górę i prawy dół. Powtarzamy 8 razy.

6. Mruganie

Intensywnie mrugamy przez ok minutę.  To ćwiczenie wzmacnia mięśnie oczu.

7. Zooming jednym okiem

Zasłaniamy jedno oko i stajemy przy oknie. Staramy się kierować wzrok na coś bliskiego (np ramę w oknie, czy pobliskie drzewo, a potem na coś dalszego. Zmieniamy też obiekty, ale tak żeby na zmianę patrzeć na coś bliskiego, a potem odległego. Zmieniamy oko.

8. Palming

Na koniec potwarzamy palming. Obserwujemy co się zmieniło w odczuwaniu oczu. Skupiamy uwagę na oczach i wyobrażamy sobie, że są jak obiektyw aparatu fotograficznego i mogą zoomować na każdą odległość widząc wszystko ostro i wyraźnie.

Joga oczu

Ćwiczenia najlepiej wykonywać 2 razy dziennie, efekty są odczuwalne bardzo szybko. Bardzo polecam te ćwiczenia, bo nie zajmują dużo czasu, a likwidują napięcie oczu i stosowane systematycznie poprawiają wzrok. Trzymam więc kciuki za Waszą systematyczność. Powodzenia! 🙂

Już niedługo filmik.